Witam,
przymierzam się do kupna Octavii 2.0 TDI 140 KM z roku 2005, auto od znajomego pierwsza ręka. Przebieg-i tu uwaga 330 000 km. Pytanie co robic?Cena b. atrakcyjna moim zdaniem, auto dość znam i była wymiana sprzęgła i dwumasy na 270 000. Proszę o rady i jakiekolwiek info ile te silniki mogą zrobić km??
zrobic to one mogą i z 600 kwestia tego jak było uzytkowane czy turbina chłodzona czy wszystko an czas wymienane oleje itd sprawdz w ksiazce jak posiada zajedz do dobrego mechanika niech obejzy i powie jaki jest faktyczny stan jak zaufany czlowiek sprzedaje i w dobrej cenie to mozna brac niech spusci tylko ewentualnie jeszcze na turbine co moze sie wysrac za jakis czas
BYŁA o1 rs
BYŁA o2 1.6
JEST S2 kombi Platinum 2.0 tdi 170 KM DSG
Ja bym sprawdził ten samochód u zaufanego mechanika i nie sugerował się przebiegiem, tylko patrzył na stan techniczny auta. Model nie jest wcale taki zły i nie jest to tylko moja opinia, ale również człowieka, który sporo Octavii widział w życiu :wink:
słuchajcie Panowie oferta jest za 24 000 zł. Dzwona nie miał żadnego tym autem no i wszystko robił w salonie skody na wszystko jest książka serwisowa podbijana. Słyszałem coś o tym, że jak 16 zaworów to niezbyt i że 8 zaworów podobno lepiej.
podbijana książka serwisowa to tez nie wyrocznia. LINK :|
zadzwoń do serwisu który podbijał, jak trafisz na uczynnego człowieka to ci powie co bylo robione i czy w ogóle u nich.
Z tym przebiegiem możesz chociaż mieć chociaż zakładać że nie był cofany
etosz,
Bierz i nie miej dylematów przynajmniej przebieg masz udokumentowany a tak mając na liczniku około 120 sam byś dokładał jakieś kolejne 100 tyś km.
Pozdrawiam.
Skoda Fabia Combi jeżdzi i trąbi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
etosz, jak pisałem wcześniej - ani przebieg, ani pieczątki w książce, ani nawet fakt, że posiada 16 czy 8 zaworów nie jest podstawą do zakupu samochodu! Musisz go dokładnie sprawdzić, a jak wszystko będzie ok, to kupuj...
A ja bym się dobrze przejechał tym autem, bo z takim przebiegiem to może być już poważnie zużyte - mam na mysli zawieszenie, łącznie ze wszystkimi gumami i tulejami, buda może też już być porozbijana na naszych dziurach i trzeszczeć nonstop.
Panowie Panowie spokojnie , przecież kolega napisał , że od znajomego a ten raczej nie kręciłby z serwisem.
Skoro mówi , że książka jest i wszystko było robione na czas to zapewne ma racje.
Sprzedając obcemu skręci licznik na 160 tys i po sprawie no i cena będzie wyższa.
nie będę tu mówił o swoich odczuciach bo osobiście nie kupiłbym auta z takim przebiegiem ale jeśli na prawde jest warte uwagi i z pewnej ręki nie ma co się zastanawiać.
Była O2 RS 190 km / 436 Nm
Jest Superb 2FL 201 km / 436 Nm
Myślę, że lepiej takie auto kupić niż od handlarza z takim samym przebiegiem skręconym na 150 tysi i do tego po dzwonie.... Sprawdź to auto u mechanika i jak jest ok to bierz. Tylko uwzględnij że pewnie niebawem turbina odmówi posługi (chyba że była wymieniona)
może być już poważnie zużyte - mam na mysli zawieszenie, łącznie ze wszystkimi gumami i tulejami
przy takim przebiegu to powinno być już któreś z kolei zawieszenie, ja raczej wychodzę z założenia, że te rzeczy robi się na bieżąco, a nie czeka aż się rozpadnie, no ale to ja
saport techniczny baj DGW
była BKD+DSG '05 120kkm
była BXE '08 190kkm
no i nie ma :-)
ja właśnie sprzedałem swoją Octavkę z przebiegiem 465000 km.
ludzie dzwonili i byli zaskoczeni że wystawiłem samochód z takim przebiegiem ale nie było problemu ze sprzedażą. auto poszło w 4 godziny od wystawienia ogłoszenia.
nie wiem jak ty ale po dokładnym sprawdzeniu u mechanika gdyby wszystko było OK brałbym auto.
przy tym przebiegu co sie miało wysrac to pewnie sie wysrało więc jest szansa ze jeszcze pojezdzi, najwyzej zainwestujesz w nowe tłoki i pierscionki za powiedzmy 3000-4000 koła i zrobisz drugie tyle :P
A nie sądzicie że troche za tanio .....
przeciez sadze ze by dostał wystawiajac na allegr-o to by dostał więcej jak jest serwisowana co 15tyś od poczatku to juz wszystko jest powymienane i to kilka razy (a napewno turbo ,zawiecha .napewno dodaj sobie że wymienisz kierownice i fotele bo pewnie wygladają nie za ciekawie....
narazie brak usterek ...21-12-2009 wymiana akumulatora i przekroczyłem 103000tyś przebiegu...(listopad 2010r)juz 5lat minęło)..po przeglądzie .....Może czas na zmiany...kurde 17-12-2010 mam 104500tyś przejechane coś mało jeżdze ostaTNIO.......11-2011 przejechane 116000tyś wymiana rozrządu kpl
Panowie co do ceny to chciał przedział 30-33 tys. ale łączą nas jeszcze sprawy biznesowe więc się dogadaliśmy. Środek nie jest zajechany, wrecz utrzymany w dobrym stanie. No i facet 80 % jeździł sam w samochodzie nawet bez pasażerów. Myślę, że inwestycja jest dobra-wyposażenie oprócz skóry i navi jest wszystko.
Jeśli dobry kolega to bierz szybciutko za tą cenę !. Ja bym swojemu znajomkowi nie ściemniał i nie sprzedał byle czego - aby potem się tłumaczyć kumplowi. Jeśli przejechał tyle i nie ubywa wcale płynu chłodniczego ani oleju nadmiernie, to znaczy że głowica jest wporzo i jeszcze trochę pobangla. Na pewno przy tym przebiegu należy mieć odłożone "zaskórniaki" na nieplanowane naprawy, ale znowu bez przesady, w końcu to auto nie przejechało 600 kkm. Musisz postawić sobie też odpowiedzieć ile będziesz jeździł rocznie, bo jeśli 50-60 kkm to dość prędko mogą pojawić się problemy (ale nie muszą! - tak to już jest z samochodami)
Komentarz